Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe

Hekatte

Bylem, wrocilem, przezylem, zalamalem sie i podbudowalem sie.
Sympozjum odbylo sie w Nagano, w takim niesamowicie pieknym miescie, gdzie wiosna rozkwita niezliczona iloscia jabloni i kwiatow. Dbalosc o harmonie i estetyke jest w tym miescie-sadze ze i calym kraju- niebywala. Widac to na kazdym kroku, poczawszy od hotelowej windy, w ktorej z prostota wykonania laczy sie sztuke ukladania kwiatow, po pokoje. Ale nie o tym chcialem pisac, choc nie moglem sie powstrzymac.
Sympozjum trwalo 4 dni, odbywalo sie w auli Uniwersytetu miasta Nagano, uczestniczylo w niej 24 przedstawicieli roznych krajow - najwieksza liczba uczestnikow to...Amerykanie i Kanadyjczycy. Druga grupa byli organizatorzy i...Szwedzi. Po jednym przedstawicielu z innych krajow, oraz tzw. wolni sluchacze, w tym ja. Koszt przejazdu-przelotu-hotelu- wyzywienia-to jak na moje zarobki duuuuuzzzzzzzzzooooooooo!
Ale warto bylo.
Organizator zadbal o to aby kazdy uczestnik z zagranicy mogl zwiedzic Nagano- dostalismy przewodniki po angielsku.
Wrocilem tez z materialami z sympozjum i wiedza, ktora sie z wami podziele.
Pozdrawiam
Piotr

Majka

Piotr
Dawaj relacje jak najszybciej. Wiem ze Ewa czeka na nia z niecierpliwoscia. Zreszta ja tez.

lewka

Czekam z niecierpliwością na relacje.

Hekatte

Dzien pierwszy:
Sniadanie, bardzo lekkie, skladajace sie z samych ryb. Do tego zielenina. Mniam.I herbata.
o 10.00 rozpoczela sie rejestracja uczestnikow+ wpisywanie na liste wolnych sluchaczy.
O 11.00 pierwszy wyklad. Statystyka swiatowa.
Powiem szczerze ze przerazajaca.
Na swiecie co roku umiera okolo 52 mln ludzi: dzieci, mlodziez i dorosli, z czego 1 na 10 to ofiara raka. Tendencja jest wzrostowa od 2005 roku.
az 70% !!!! chorych na raka cierpi bol.-czyli nie ma zapewnionej podstawowej opieki antybolowej.
Ponad 60% chorych na raka zostala zdjagnozowana dopiero gdy choroba stala sie nieuleczalna. Przyczyna jest zbyt pozne zglaszanie sie na badania, oraz...ignorowanie przez lekarzy skarg pacjentow na to ze cos sie dzieje nie tak.
57% rodzin, osob chorych na raka, przeznacza na leczenie swoich bliskich oszczednosci zycia.
50% zmienia dotychczasowy tryb zycia, aby opiekowac sie chorym.
27% rodzin chorego jest nie zdolna do normalnego funkcjonownia.
Te 27% to ludzie ktorzy nie sa objeci pomoca psychologiczna.
W krajach Azjatyckich, to w wiekszosci rodzina opiekuje sie chorym, w sensje opieki domowej. Poki chory chodzi i samodzeilnie funkcjonuje, nawet w malm stopniu, rodzina otacza ja opieka. Zwiazane jest to z tradycja honoru. Osoba stara czy tez chora otaczana jest szacunkiem, ale nie rozpacza.
Poniewaz w wiekszosci azjaci to buddysci, Japonczycy szczegolnie, choroba przyjmowana jest jako cos naturalnego. Chorzy na raka w Japonii do 1971 nie mieli ubezpieczenia zdrowotnego. !!!!!!! To i tak sukces, bo w Japonii opieka paliatywna i hospicyjna swoje poczatki ma w roku 1970!!! Opieka ta zajmuja sie przedewszystkim osrodki chrzescijanskie powstale przy kosciolach, ktorych nota bene jest coaz wiecej. Wink

cdn.

lewka

Te dane robią wrażenie i pokazują jaka prawdziwie jest waga opieki paliatywnej. Pomysleć, ze sam termin medycyny paliatywnej datuje się od 1987r.
Czekam cierpliwie tak naprawdę niecierpliwie na dalszy ciag
Dodam jeszcze, że brak mi słów, aby napisać jak bardzo się cieszę, że chcesz i możesz podzielić się z nami tymi informacjami.

Hekatte

CD. Kolejne dane:
Jak juz wspomnialem, opieka paliatywna w krajach azjatyckich zajmuja sie przedewszystkim osrodki kultu religijnego, w szczegolnosci chrzescijanie. Ostatnie dwa lata przyniosly kolejne zmiany. Dzialalnoscia ta zajecly sie tez inne mniejszosci religijne, jak chociazby ewangelicy-totalna mniejszosc, luteranie. Osrodki budowane sa poza duzymi miastami i tak: w Nagano jest 3 osrodki, w Tokio tylko 2, ale juz 3km od granicy miasta 6. Nie sa to typowe hospicja, do jakich jestesmy przyzwyczajeni tu w Europie. To cos w rodzaju domow opieki z wyodrebnionym skrzydlem (?) na opieke obloznie chorych.
W ramach zwiedzania Nagano mielismy mozliwosc odwiedzenia takiego miejsca, nie jako obserwatorzy ale jako uczestnicy zajec. Byly to obchody dnia wiosny i kwiatow rozanych!!!. Grupa liczaca 10 osob (my) wtopila sie w swiat 80 pacjentow.To miejsce tetni zyciem, i gdyby ktos powiedzial ze to miejsce gdzie sie umiera, stuknalbym i siebie i ta osobe w czolo.
Jako ze osrodki prowadzone sa przez mniejszosci wyznaniowe, a pacjenci to w wiekszosci buddysi lub konfucjonisci (?) maja oni codzienny dostep do swojej praktyki religijnej.
To piekne jak mozna pogodzic i wspolgrac rozne religie, z szacunkiem dla odmiennosci.
Opieka, ktora jest w tym osrodku to siostry zakonne-bezhabitowe- oraz klerycy-bezhabitowi. Dom jest kooedukacyjny, ale czesci sypialne i lazienkowe sa w dwu roznych czesciach budynku. Zeby bylo ciekawie sam budynek zbudowany jest na planie feng shui. Wystroj rowniez nawiazuje do tej tradycji. Jak wszystko w tym kraju, architektura wspolgra z przyroda, dzieki czemu wokol objektu jest park. I do medytacji i do rozmow. Typowe skalniaki, kamienie, bambus, zbiorniki wodne,strumyki, piasek i wodne dzwony!!( zakopana w ziemi donnica ze specjalnej glinki z wydrazonym otworem przez ktory wpadaja krople, wydajac przy opadaniu specyficzny dzwiek). Czas plynie inaczej i zycie tez.
CDn.

Majka

Piotruś
Pobudka, my tu czekamy na ciąg dalszy.!!!
Szczególnie ciekawi mnie osobiście jak wyglądają same wizyty z psami, warunki jakie trzeba spełniać itp.
Dawaj te materiały z konferencji:))