Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe

Hekatte

Dotarla do mnie z opoznieniem ksiazka wydana przez Wyd. Pascal pt:
Wakacje z psem.
Z wypiekami na twarzy usiadlem, celem zaznajomienia sie z miejscami gdzie mozna spokojnie wybrac sie z psem.
Jakiez bylo moje rozczarowanie, bo oto sie okazalo ze owszem z psem mozna generalnie pojechac wszedzie-sa bardzo cenne adresy noclegow gdzie psa przyjma z wlascicielem, ale juz zwiedzanie zabytkow nie ujdzie.
I tu sie umywa idea jezdzenia razem z psem, bo co mi z tego ze moge w danej miejscowosci przenocowac z pupilem, ale juz zwiedzic zamek, np. moge tylko bez psa. A co mam z nim zrobic? Przywiazac do zamkowego muru?
Cieszy ze jest coraz wiecej miejsc gdzie, dobrze ulozony , przyjazny pies, nie agresywny moze spedzic wakacje z dwunogimi przyjaciolmi. Gdyby jeszcze tak wpuscic go na salony.....
Pozdrawiam
Piotr