Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe

Hekatte

Dzieki zarowno Internetowi jak i TV, mialem mozliwosc dowiedziec sie ze w Polsce ma powstac zawod Kynoterapeuty.
Proponuje za tem nowy temat do dyskusji w ponizszym ukladzie
: czy powolanie zawodu ma sens
-jesli tak to dlaczego, jesli nie to dlaczego
-jesli juz to kto powinien prowadzic szkolenia na poziomie zawodowym
-kto moglby zajmowac sie zawodowo dogoterapia /kynoterapia
-kto mialby weryfikowac wiedze i dodatkowo testowac psa
-czego i ile czasu powinien uczyc sie przyszly dogo-kynoterapeuta.
-co wogole sadzicie o takim pomysle.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze ten temat ozywi troche forum w okresie totalnego zasniezenia swiata.
Piotr

Rafka

Ja jesli mam byc szczera mam juz dosyc atmosfrey w tym chorym swiatku kyno/cani czy jak ich tam zwal terapeutów... W naszej fundacji malo kogo obchodza personalne porachunki roznych pan. Ludziom zalezy na tym aby zrobic w zyciu cos dobrego - sprawic ze ktos sie na chwile usmiechnie, na chwile zapomni o chrobie, bedzie mowil o piesku az do nastepnego spotkania. To nasz glowny cel! Jesli uda sie przy tym zrobic cos wiecej super! Jesli nie uśmiech i tak bedzie ogromnym sukcesem i wart bedzie pracy jaka kazdy z naszych wolontariuszy w niego wlozyl...

Niestety wojny, straszenie ludzi iz to co robia jest nielegalne, czarny PR i wiele innych nikomu niepotrzebnych dzialan sprawia ze ludzi chetnychdo posiecania swojego czasu innym jest coraz mniej.

OK wiem regulacje sa potrzebne - zgadzam sie. Alemoze zacznijmy od nauki jezykow obcych, przestudiowania zagranicznch tandardów oraz odrózniania AAA od AAT a dopiero potem twórzmy prawa i regulacje w taki sposób by nie zniechecac grastki tych, którzy poza pieniedzmi maja tez w zyciu inne priorytety...

Gość