Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe
dogoterapia
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe Strona Główna
->
Szpitale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum ogólne
----------------
UWAGA-OGŁOSZENIE
REGULAMIN FORUM
Przedstawmy się-ABY DOSTAĆ PEŁEN DOSTĘP DO FORUM
Scenariusze zajęć
Szpitale
Hospicja
Domy dziecka
Instytucje penitencjarne
Domy Opieki Społecznej
Edukacja humanitarna
Standardy prowadzenia dogoterapii
Literatura tematu
Linki-DOSTĘPNY
Motywacja
Papla-ment
Co, Gdzie, Kiedy-EDUKACJA
Materiały i narzędzia pracy- jakie i gdzie kupić.
Szkolenie psów
Dogoterapia społeczna
PROJEKT- Forum Zamkniete
Inne
----------------
Uwagi techniczne
Nasze psy
----------------
Problemy szkoleniowe
Wiosna, Lato, Jesień, Zima -czyli gdzie z psem
Nasze koty w....
----------------
Nasze koty w...naszym życiu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
megi
Wysłany: Czw 11:32, 19 Cze 2008
Temat postu:
a, oczywiście wchodzimy tez na oddział w odwiedziny. Zwłaszcza do dzieci, które w zajęciach grupowych nie mogą brać udziału. Wtedy nasze psy wskakują na łóżka, przytulają się do pacjentów i liżą delikatnie na powitanie. Lekarze nie protestują - przeciwnie, często zwracają uwagę, że dziecko reaguje nadzwyczaj pozytywnie i że w innych sytuacjach takie reakcje właściwie nie występują.
Obecnie w CZD pracuje 10 naszych psów.
megi
Wysłany: Czw 11:17, 19 Cze 2008
Temat postu: psy w Centrum Zdrowia Dziecka
To ja napiszę może słów kilka o naszych wizytach w CZD.
Nie mieliśmy najmniejszego problemu, żeby uzyskać zgodę. Lekarze sa bardzo otwarci i chętnie nas przyjęli.
W tej chwili prowadzimy:
zajęcia grupowe - 2 razy w tygodniu
oraz zajęcia indywidualne - raz, dwa razy, zalezy od zaleceń rehabilitantów i skierowań dzieci.
Zajęcia grupowe.
Nie jest to typowa dogoterapia. Grupy są zdecydowanie za duże (ponad 20 dzieci, plus rodzice), nie ma więc mowy o dobieraniu ćwiczeń dokładnie do potrzeb rehabilitacyjnych pacjentów - grupy są tak różnorodne, że po prostu nie ma takiej możliwości. Dlatgo podstawowe cele, jakie sobie stawiamy, to:
1. Integracja dzieci na oddziale i ułatwienie im nawiązywania przyjaźni - na naszych zajęciach bardzo fajnie dzieci zaczynają ze sobą współpracowac, pomagać sobie, rozmawiać ze sobą. Czasem, na korytarzach, po prostu brak im odwagi, lub okazji, żeby nawiązać rozmowę.
2. Oswajanie dzieci ze szpitalnym otoczeniem - zimny i kojarzący się z bólem oddział zmienia się w miejsce przyjazne, merdające ogonem i pełne pozytywnej energii.
3. Motywowanie do podejmowania wysiłku - tu zwłaszcza ćwiczenia ruchowe. Zwykle są ułożone tak, ze da się wykonać je na kilku "poziomach" - a więc zarówno dzieci sprawne (np po nastolatki złamaniu nogi ) jak i dzieci mniej sprawne (np na wózku i z wodogłowiem) radzą sobie z ich wykonaniem, każdy ma swój sposób. Oczywiście cała sala mocno dopinguje i bije brawo za udane wykonanie zadania.
4. Przełamywanie własnych lęków i oporów - walka ze stwierdzeniem "ja nie dam rady" - pokazujemy, że jak się chce, to zawsze da się radę.
5. Oswajanie z psami - niektóre dzieci na początku się boja, ale stopniowo przełamują się i zaprzyjaźniają z naszymi psami
6. Nauka podstawowej wiedzy o psie - budowa, zachowanie, potrzeby - również w zależności od wieku i potencjału grupy.
Przyznam, ze są to trudne zajęcia do przygotowania. Nie możemy zbudować sobie scenariusza i sztywno się go trzymać - bo nie wiemy, jakie dzieci będa danego dnia. Tworzymy więc kilka pomysłów i alternatywnych scenariuszy, a potem na bieżąco modyfikujemy je do zastanej sytuacji.
Dlaczego mamy tak duże grupy?
Bo nie potrafimy nie wpuścić dzieci, które stoją z przyklejonymi do szyby nosami... Stwierdzilismy, że nie ma co ograniczac grupy do 8 osób i prowadzić konkretnej rehabilitacji, skoro specyfika szpitala wymaga od nas innych zajęć. I tak w tej chwili jest lepiej - grupy zostały podzielone i każdy odcinek oddziału ma swój dzień.. ale oczywiście i tak zdarza się, że niektórzy "przemycą" się dwa razy w tygodniu
Oprócz grupowych prowadzimy też
zajęcia indywidualne.
Jest na nich obecny "pies, dziecko, rehabilitant (fizjoterapeuta) dogoterapeuta i czasem rodzic. Ćwiczenia proponuje rehabilitant, my kierujemy psem tak, aby wykonywał konkretne polecenia. Czasem rehabilitant mówi, jakie ćwiczenie jest potrzebne, a my podpowiadamy, jak wykorzystać tu psa.
Zainteresowanym polecam filmik(amatorski):
http://pl.youtube.com/watch?v=SBHi4qxlddU
i to w skrócie tyle. Oczywiście jeśli będą pytania, to chętnie odpowiem.
Pod koniec roku planujemy konferencję w CZD właśnie o psach wykorzystywanych w rehabilitacji. Myślę, że jak będziemy znać szczegóły, to poinformuję o nich.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin