Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe
dogoterapia
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Terapia z udziałem psów-metody pracy, problemy, informatorium dziedzinowe Strona Główna
->
Problemy szkoleniowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum ogólne
----------------
UWAGA-OGŁOSZENIE
REGULAMIN FORUM
Przedstawmy się-ABY DOSTAĆ PEŁEN DOSTĘP DO FORUM
Scenariusze zajęć
Szpitale
Hospicja
Domy dziecka
Instytucje penitencjarne
Domy Opieki Społecznej
Edukacja humanitarna
Standardy prowadzenia dogoterapii
Literatura tematu
Linki-DOSTĘPNY
Motywacja
Papla-ment
Co, Gdzie, Kiedy-EDUKACJA
Materiały i narzędzia pracy- jakie i gdzie kupić.
Szkolenie psów
Dogoterapia społeczna
PROJEKT- Forum Zamkniete
Inne
----------------
Uwagi techniczne
Nasze psy
----------------
Problemy szkoleniowe
Wiosna, Lato, Jesień, Zima -czyli gdzie z psem
Nasze koty w....
----------------
Nasze koty w...naszym życiu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Majka
Wysłany: Wto 20:19, 01 Maj 2007
Temat postu:
Hej
Jakos nie wierze, że problem pilnowania nie występuje u żadnego psa forumowiczow.
Rozumiem ze głupio jest pisac ze ma sie z tym problem, ale chyba jest on.
Wiec napisze ze swojego punktu widzenia, bardzo subiektywnie rzecz ujmując.
Z problemem pilnowania u swojego psa spotkałam sie rok temu. Mialo to miejsce podczas zajec grupowych, w trakcie szkolenia.
Poszło o...miske z wodą. Moją reakcja było zabranie przyczyny pilnowania-miski, skierowanie uwagi psa na prace. Nastepnie miska wocila na miejsce. Zauwazylam ze im bardziej pies nakrecal sie na prace -im dluzej pracowal , tym bardziej jego zaangazowanie w pilnowanie miski wzrastalo.
Nie wiem czy nie zagmatwałam.
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ze pies szkolony jest klikerem.
Drugi pies nie szkolony klikerem tego problemu nie ma. Jedno i drugie jest wysterylizowane.
Pilnowanie jedzenia przed innymi psami rozwiazalam poprzez skarmianie w tym samym czasie swojego psa i cudzego-z pozwoleniem wlasciciela. Ale oczywiscie za prace.Czyli praca zsynchronizowana.
A jak u innych to wyglada?
Hekatte
Wysłany: Śro 0:26, 25 Kwi 2007
Temat postu: Pilnowanie-czyli moje i tylko moje
Mh....tak się zastanawiam jak to ując, ale nie wiem jak.
W mojej dotychczasowej pracy z psami spotykalem sie z roznymi przypadkami syndromu pilnowania.
I nie chodzi tu jedynie o jedzenie, ktore jest najczesciej statystycznie ujmujac problem, spotykana forma pilnowania, ale takze innymi formami zastepczymi.
Mamy wiec pilnowanie jedzenia, jak jego nie ma , bo np. wlasciciel zabral miske, nastepuje forma przezutowa na ...pilnowanie plecakow. Jak znikaja plecaki, moze to byc pilnowanie czegokolwiek.
Czy wam sie tez to zdarza? Czy jest to cecha wiekszosci psow szkolonych klikerem i smaczkami?
Jak sobie z tym radzicie? Oprocz odczulania czy tez nauki koncentracji na innym zadaniu.
Mamy tu , nie tylko w mojej organizacji ale rowniez wielu innych dzialajacych w Landzie istna plage "pilnowaczy". Ciekaw jestem czy tylko nas to dotyczy.
Piotr
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin